Ostróda24
maja
maja
Ostróda
24-25 maja
XIX Otwarte Mistrzostwa Ziemi Ostródzkiej w Scrabble „Blanki w Szranki” im. Olgierda DąbrowskiegoGrand Prix 2025
Białystok31
maja
maja
Białystok
31- 1 czerwca
VI Otwarte Mistrzostwa Białegostoku o Puchar Rektora Uniwersytetu w BiałymstokuGrand Prix 2025
Inowrocław 7
czerwca
czerwca
Inowrocław
7- 8 czerwca
XXVI Mistrzostwa Ziemi Kujawskiej w Scrabble
Kamieniec Ząbkowicki
Wieliczka
Graboszyce
Wrocław
Łukasz Tuszyński najlepszy w Kamieńcu Ząbkowickim10 - 11 maja 2025 — Puchar Słów — Zawody Scrabble w Kamieńcu ZąbkowickimWyniki
„Zimny kraj, zimny maj,
Koty śpią, miasto śpi,
Czarodziejskie śnią się sny.
W moim śnie, cudownym śnie,
Tylko kocham, kocham, kocham,
Bawię się…”
Kora i Marek Jackowski
Rzeczywiście, tak ja w piosence, maj, a szczególnie miniony weekend był wyjątkowo zimny. Nie przeszkodziło to jednak, aby Kamieniec Ząbkowicki zadebiutował na scrabblowej mapie Polski. Po raz pierwszy zorganizowany został w tym mieście Puchar Słów — Zawody Scrabble w Kamieńcu Ząbkowickim. Pomysłodawcą wydarzenia był Mateusz Szumański, który zadebiutował na turnieju w Legnicy (2023), a w zeszłym roku po turnieju we Wrocławiu wpadł na pomysł zorganizowania zawodów scrabblowych w rodzinnych stronach. Od pomysłu do realizacji, daleka droga i w pojedynkę niewiele można zdziałać. Ale od czego są życzliwe osoby w najbliższym otoczeniu. Po spotkaniu Mateusza z Burmistrzem Kamieńca Ząbkowickiego — Sylwestrem Kowalem, sprawa ruszyła do przodu i poznaliśmy miejsce rozgrywek. Burmistrz zaproponował rozegranie turnieju w Pałacu Marianny Orańskiej. Pałac jest imponującą wizytówką miasta. Zniszczony podczas II WŚ powoli odzyskuje swoją świetność dzięki działaniom władz miasta. Turniej odbył się w wyremontowanych pomieszczeniach dawnej stajni pałącowej. Jak na debiut frekwencja dopisała – w turnieju wzięły udział 52 osoby. Spore grono uczestników przyjechało z Wrocławia i okolic, ale były też osoby z dalszych części Polski: Katowic, Warszawy, Raciborza, Poznania, Szczecina, a nawet z Ełku. Pojawiło się też dwoje debiutantów. Rozgrywki przebiegły sprawnie i już po 11 rundzie poznaliśmy zwycięzcę – Łukasza Tuszyńskiego ze Szczecina, drugie miejsce zajął Miłosz Wrzałek z Warszawy, a trzecie Marcin Stachowski z Wydartowa I. Najlepszą debiutantką została Monika Jackowska z Wrocławia zdobywając 5 DP. W konkursach laureatami zostali: Bartosz Morawski za najdroższy ruch: KPIŁABYŚ za 203pkt., jednocześnie było to najdroższe słowo rozpoczynające się na literę „K”, Łukasz Tuszyński za najdroższe słowo na literę „Ź”- ŹGAŃ za 40pkt., Marcin Stachowski za najdroższe słowo na literę „C” – CZYHANIU za 94pkt. Wszyscy laureaci otrzymali dyplomy, medale i vouchery na atrakcję turystyczną regionu.
Na koniec relacji jak zwykle podziękowania: jeszcze raz dla pana Burmistrza – Sylwestra Kowala, dla radnej – Marty Hulak, która przez cały turniej czuwała aby scrabblistom niczego nie brakowało, Pani dyrektor Pałacu Marianny Orańskiej, paniom z Koła Gospodyń Wiejskich z Ożar za pyszne obiady, niedzielne śniadanie, kolację i za przepyszne wypieki, które pałaszowaliśmy ze smakiem przez cały turniej, Wrocławskiemu Klubowi Scrabble „Siódemka” za wszelką pomoc i dobre słowa. Sponsorom: Urzędowi Miejskiemu w Kamieńcu Ząbkowickim, Polskiej Federacji Scrabble za dofinansowanie turnieju w ramach konkursu "Turniejowy debiut 2025", Spływy Pontonowe Bardo, Twierdza Srebrna Góra, Kopalnia Złota Złoty Stok.
Nie udało się zorganizować ogniska (za zimno), ale za to po turnieju mogliśmy zwiedzić z przewodnikiem Pałac Marianny Orańskiej, poznać historię tego miejsca. Warto realizować swoje marzenia nie zważając na przeciwności losu. Ten turniej pozostanie na długo w naszej pamięci. A za rok, może uda się to powtórzyć? II Puchar Słów w Kamieńcu Ząbkowickim?
P.S. Podczas turnieju, swoje 1000 turniejowe partie rozegrali: Marcin Radwański (10 runda) i Bożena Guział (12 runda). Gratulacje i kolejnych jubileuszów.
relacja: Adam Janicki
W miniony weekend odbyła się już IV edycja Mistrzostw Wieliczki w Scrabble. Do rywalizacji przy planszach przystąpiło 52 zawodników, a wśród nich aż troje debiutantów, którzy odważnie wkroczyli w świat turniejowych zmagań. Niektórzy wręcz bardzo odważnie — dwójka z nich, rodzeństwo Zakhar i Petro Firsov, nie tylko debiutowali w turnieju, ale po raz pierwszy w życiu zagrali w scrabble!
Pogoda w ten weekend wyjątkowo dopisała — słońce, przyjemne temperatury i wiosenny nastrój aż zachęcały do spacerów i aktywności na świeżym powietrzu. Jednak scrabbliści to zapaleni hobbyści — i choć za oknami kusiła piękna aura, oni z pełnym zaangażowaniem zasiedli przy planszach, oddając się swojej pasji układania słów i turniejowej rywalizacji.
Miejscem rozgrywek, tradycyjnie już, było Wielickie Centrum Kultury — przestrzeń doskonale znana scrabblistom, oferująca komfortowe warunki zarówno do gry, jak i integracji.
W takim mieście jak Wieliczka, położonym tuż obok Krakowa, można się było spodziewać silnej reprezentacji ze stolicy Małopolski — i rzeczywiście, krakowscy scrabbliści stawili się licznie. Aż 23 osoby reprezentowały klub Ghost, co sprawiło, że na sali nie brakowało znajomych akcentów i wzajemnych, dobrze znanych pojedynków.
Przez większość sobotnich rund zawodnicy z Krakowa rzeczywiście mocno zaznaczali swoją obecność w czołówce, ale nie byli jedynymi, którzy nadawali ton rywalizacji. Po siedmiu rundach, kończących pierwszy dzień zmagań, w ścisłej czołówce znaleźli się reprezentanci różnych części kraju. Klasyfikacja po pierwszym dniu planszowych zmagań wyglądała następująco: prowadził Przemysław Herdzina z Krakowa, tuż za nim znajdował się Jacek Mańko z Warszawy, a trzecie miejsce zajmował Krzysztof Gibas, również z Krakowa. Turniej był więc otwarty, a zapowiedź niedzielnych emocji — całkiem obiecująca.
Niedzielne gry nie przyniosły większych przetasowań na szczycie tabeli. Jacek i Przemek okazali się zbyt silni dla reszty stawki — grali pewnie, konsekwentnie i z taką skutecznością, że od rana do ostatniej rundy to między nimi toczyła się walka o końcowy triumf. Na przestrzeni dnia zamieniali się miejscami na szczycie klasyfikacji, ale wszystko miało się rozstrzygnąć bezpośrednio — w dwóch ich pojedynkach: najpierw w rundzie dziewiątej, a później w tej najważniejszej, dwunastej. W obu starciach górą był Jacek, który tym samym przypieczętował swoje zwycięstwo w wielickim turnieju, a Przemek, który przez cały weekend grał niezwykle równo i był jednym z motorów napędowych rywalizacji, uplasował się na drugiej pozycji.
Podium uzupełnił Łukasz Bobowski z Suchedniowa, który w ostatniej rundzie, przy stole nr 2, pokonał Agnieszkę Walas z... jakżeby inaczej — Krakowa.
Osoby, które stanęły na podium, zostały uhonorowane pięknymi pucharami oraz nagrodami pieniężnymi. Dodatkowe wyróżnienia trafiły również w ręce zawodników w klasyfikacjach specjalnych:
- Justyna Górka z Krakowa otrzymała puchar dla najlepszej kobiety,
- Petro Firsov z Wieliczki został nagrodzony jako najlepszy debiutant,
- Paweł Kowalski zdobył puchar dla najlepszego wieliczanina.
Nie zapomniano także o pozostałych uczestnikach — każdy z nich otrzymał pamiątkowy dyplom, medal oraz upominek zawierający sól wielicką i miód — symboliczne pamiątki, które na długo przypomną o atmosferze tego turnieju.
Uroczystego zakończenia oraz wręczenia wszystkich nagród dokonał Dyrektor Wielickiego Centrum Kultury, który swoją obecnością podkreślił wagę wydarzenia w lokalnym kalendarzu kulturalnym.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za sportową rywalizację i wspaniałą atmosferę.
Do zobaczenia za rok — znów w Wieliczce, znów wśród przyjaciół scrabbla!
relacja: Mariusz Wrześniewski
Tomasz Lempart zwycięża w Graboszycach12 - 13 kwietnia 2025 — XVII Mistrzostwa Doliny Karpia w ScrabbleWyniki
Tylko pięciu scrabblistów wzięło udział we wszystkich edycjach Mistrzostw Doliny Karpia w Scrabble. Są to: Krzysztof Sporczyk, Jerzy Matyasik, Jerzy Luter, Mariusz Makuch i Jarosław Karp.
W tym roku spotkaliśmy się z nimi po raz 17. Dokładnie było nas 45 osób i wspomniana 5. W gronie uczestników pojawił się tylko jeden debiutant — Bartłomiej Moskwa. Zaczął z przytupem, bo od wygranej. Trzymał się dzielnie, bo bye’a dostał dopiero w 7 rundzie. Za taką postawę został nagrodzony pamiątkową statuetką z karpiem. Podobne statuetki dostali też gracze, którzy zdobyli podium. W tym roku w Graboszycach prym wiedli członkowie krakowskiego klubu Scrabble „Ghost”. Zajęli pierwsze 7 miejsc. Najlepszym z tego grona był Tomasz Lempart, który przegrał tylko 1 grę z 12. Tę jedną właśnie z Mariuszem Wrześniewskim, który zajął ostatecznie 2 miejsce. Trzeci stopień podium zdobyła Justyna Górka, też z 9 zwycięstwami. Cała trójka otrzymała nagrody pieniężne i rzeczowe. Pierwsza dziesiątka dodatkowo pamiątkowe dyplomy. Pozostali gracze otrzymali nagrody rzeczowe i lokalne gadżety: gry, mapy, książki, torby, drewniane łyżki.
Dodatkowo w konkursie „INTENSO DOORS” laureatami zostali:
I — IDIOTCE za 66pkt. Paweł Mazurek
N – NIESYTĄ za 81pkt. Karol Wyrębkiewicz
T — TOPAZAMI za 76pkt. Marta Świątkowska
E — EPOLETY za 78pkt. Waldemar Wypchał
N — NARYSÓW za 86 pkt. Tomasz Suchanek
S — SZPARACH za 90 pkt. Maria Krzyżanowska
O — OKLEJANI za 92pkt. Waldemar Wypchał
D — DYMAJCIE za 89pkt. Leszek Kilian
O — ODLANIOM za 74pkt. Łukasz Bobowski
O — OZDOBIŁY za 92pkt. Leszek Kilian
R — REDYSKOM za 83pkt. Andrzej Klich
S — SEKOWANY za 86pkt. Paweł Mazurek
a nagrodami były: parasole, kubki termiczne i bilet do Energylandii.
Na koniec jak zwykle podziękowania dla pani Elżbiety Mostowik i Regionalnego Ośrodka Kultury Dolina Karpia w Zatorze, oraz dla Mariusza Makucha, który zorganizował dla chętnych, wieczorną wycieczkę do lokalnego browaru. Można było zobaczyć olbrzymie kadzie na piwo i nawet skosztować niektórych trunków z bogatej oferty browaru.
P.S. A i sędziemu dostała się statuetka z karpiem, za sprawne sędziowanie, co było nie jego zasługą, ale wszystkich graczy, szybko kończących swoje partie i nie sprawiających większych problemów. Dziękuję i do zobaczenia za rok.
relacja: Adam Janicki
XVI Mistrzostwa Wrocławia w Scrabble, czyli ... Powrót Wspaniałej Siódemki05 - 06 kwietnia 2025 — XVI Mistrzostwa Wrocławia w ScrabbleWyniki
Pozwólcie, że — natchniony atmosferą fantazji panującą na Festiwalu One More Game (a zatem na rozgrywanych w jego ramach XVI Mistrzostwach Wrocławia w Scrabble, zaliczanych też do Grand Prix PFS 2025 oraz do cyklu Grand Prix Siódemki) — zacznę swe sprawozdanie niezbyt poważnie, bo mową wiązaną (zresztą nawiązując do relacji z ubiegłych lat):
Nadszedł czas grań!
W kolejce stań!
Do Hali wrót
Podążaj wśród...
Piratów? Wiedźm?
Chcesz — targ gier zwiedź!
Lecz na dół dąż,
gdzie loch jak w donż-
onie! Ma wszak
współczesny smak...
Jak loch — to mrok?
No skąd! Jest prąd..
Chroni Twój wzrok
lamp setki moc...
jasno jak w dzień
jest nawet w noc.
Lecz skąd ten gwar?
Gra wiele par:
na planszach smok
i jarl co krok.
Nas — setka głów
wśród nich — mistrz słów!
Raz jazz — raz blues...
Na podium szus
(a nawet skok)
Zesłał-mi-wzrok!
Zaś numer dwa -
to Michał A.
(Alabrudziński)
- każdy go zna!
Na trzecie skok
Vince (in hoc)!
Tuż za nim Krzyś
(o jeden punkt)
lecz wesół pyś -
humor — to grunt!
Daj Bóg, za rok
(może za dwa)
spotkamy się...
Na razie -pa!
Idziemy stąd!
Wesołych Świąt
Po ponad pięciu latach przerwy, w ramach Festiwalu One More Game ̧zostały zorganizowane XVI Mistrzostwa Wrocławia w Scrabble (zeszłoroczne, cieszące się dużą popularnością turnieje nie miały tej rangi). Nie zmieniła się drużyna prowadząca, naszych trzech bezbłędnych muszkieterów w składzie — prezes Tomasz Suchanek, organizator Marcin Radwański oraz sędzia Adam Janicki (w asyście niezawodnej Marty Świątkowskiej) ... nie zmieniło się też od ubiegłego roku miejsce gry — kompleks Hali Stulecia, tyle że tym razem, dla odmiany, przydzielono nam miejsce w tajemniczych podziemiach Hali, w tak zwanej Sali Industrialnej. Kto spodziewał się w takim miejscu huku młotów, trzasku pras czy świstu pary — ten tylko trochę się pomylił.
Panujący tam zgiełk i gwar porównać należałoby raczej do hałasu na giełdowym parkiecie w Nowym Jorku sprzed stu lat, co związane było z dzieleniem miejsca gry z innymi grupami biorącymi udział w festiwalu, toczącymi m.in. boje inspirowane światami fantasy, niekiedy w malowniczych, a co najmniej intrygujących strojach.
Podsumowując — w Mistrzostwach wzięło udział ponad stu uczestników z całej Polski w tym kilku debiutantów, aktualni liderzy rankingu, aktualny mistrz Polski i kilku byłych mistrzów.
Pula nagród wynosiła ponad 16 tysięcy zł, była też dodatkowa pula ponad 7 tysięcy złotych — każdy z uczestników (a nawet z grona kibiców) — mógł uzyskać dwa zaproszenia do klubu jazzowego Vertigo, a było ich czterysta!
Inną nagrodą gwarantowaną była książka wrocławskiego autora od Wydawnictwa Warstwy.
Każdy uczestnik otrzymał też napój festiwalu One More Game, hamburską Fritz Colę.
Cukiernia S. R. Jaworscy przygotowała serwis kawowy i słodki poczęstunek (prawie 70 kg ciast i monoporcji) oraz ufundowała 12 tabliczek wyśmienitej dubajskiej czekolady w jednym z konkursów.
Sklep online — od graczy dla graczy — Turlanki.pl ufundował voucher za najwyższą sumę małych punktów w każdej rundzie.
Jeden z siedmiu zestawów o wartości 200 zł od 7Nutrition wygrali: najlepszy debiutant, zawodnicy z miejsc I-V zawodnik mogący się pochwalić ruchem za 100 punktów.
Pierwsza dziesiątka zdobyła też puzzle Wasgij od firmy Puzzlomat.
Siedmiu najlepszych siódemkowiczów otrzymało voucher do kawiarni planszówkowej Awaria Prądu.
Przejdźmy do gratulacji dla tryumfatorów!
Na najwyższy stopień podium z nieskrywaną radością wskoczył Miłosz Wrzałek. Warto podkreślić, że sympatyczny Zesłał-mi-wzrok jako jedyny wygrał wszystkie 8 gier w sobotę, nie dotknął go też złowrogi "syndrom czarnej niedzieli". Jednak wszystkie gry w niedzielę wygrali jedynie Paweł Mazurek (14 miejsce) i Jakub Hassa (17 miejsce) Puchar za drugie miejsce wywalczył znany nam dobrze Michał Alabrudziński, a za trzecie — najlepszy z siódemkowiczów (a ponadto kilkukrotny tryumfator Mistrzostw i Pucharu Polski) Bartosz Morawski. Wyprzedził on o jeden punkt kolegę z klubu, Krzysztofa Obremskiego. Widać stąd, jak zacięta i emocjonująca była rywalizacja.
Z innych paradoksów (dzięki którym nasza gra jest tak ciekawa i nieprzewidywalna) — wśród dwunastu różnych zwycięzców zabrało aktualnego mistrza Polski, zdobywcy Pucharu Polski i lidera rankingu Dominika Urbackiego z Pruszkowa (średnia 476 pkt na grę). Natomiast nasz klubowicz Mateusz Królikowski zdobył średnio ponad 401 punktów w grze.... i zajął 66 miejsce.
Jak już wspomniałem, dzięki sponsorom nagrody otrzymali zwycięzcy rozmaitych konkursów i liderzy wybranych grup graczy.
Najlepszym debiutantem okazał się Mirosław Zdąbłasz.
Nagrodę od tajemniczego fundatora dla najlepszego Łodzianina uzyskał Jakub Szymczak, zająwszy w turnieju 16 miejsce.
Najlepszym Wrocławianinem okazał się Bartosz Morawski, a wspomniane wyżej specjalne nagrody (vouchery do przyjaznej scrabblistom Awarii Prądu) otrzymali ponadto dalsi siódemkowicze: Krzysztof Obremski, Agnieszka Goniowska, Michał Borejko, Adam Szukalski, Barbara Obremska i Łukasz Barbuziński.
Marek Cecot z Kołobrzegu wywalczył wzmiankowaną nagrodę od 7Nutrition ruchem za 100 punktów (słowo "Motałem"). Czasem warto motać!
Wspomniany już Jakub Hassa otrzymał nagrodę od klubu Vertigo w konkursie Jazzujmyż!, za najdroższe słowo zakończone na literę J ("złotawej"). W tym samym konkursie nagroda za słowo zaczynające się od J powędrowała do Józefa Burzyńskiego za niewątpliwie poetyckie "jaśminy".
Można — nawiązując do Tuwima — stwierdzić, ze dla tych laureatów akurat "Wiosna złotawa i miła jaśminami się zaczyna".
Być może zaczyna się też złoty wiek czy nowa wiosna wrocławskiej Siódemki, wszak już 10-11 maja debiutuje "Puchar Słów" w pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. WKS Siódemka ma też swoje własne Grand Prix — tym bardziej zapraszamy na nasze kolejne imprezy!
Do rychłego ponownego zobaczenia na Dolnym Śląsku!
relacja: Ziemowit Pazda
Czołówka rankingu
1. Dominik Urbacki | 186.56 |
2. Michał Alabrudziński | 183.36 |
3. Miłosz Wrzałek | 177.05 |
Grand Prix 2025
Klasyfikacja Złota | |
1. Michał Alabrudziński | 65 |
2. Dominik Urbacki | 63 |
3. Miłosz Wrzałek | 51 |
Klasyfikacja Srebrna | |
1. Jakub Błażejewski | 24 |
2. Mariusz Orzeł | 21 |
3. Izabela Chmielewska | 20 |